Seks i święta – duet idealny czy też nie?

Według badań przeprowadzonych przez amerykańskich socjologów wynika, że duża liczba osób uważa ten moment za idealny na miłosne igraszki. Z 2000 ankietowanych amerykanów, prawie połowa, bo aż 44 procent, przyznała, że w tegoroczne święta szykują się oni na romantyczne uniesienia. Co więcej, około 47 procent przyznało, że uprawianie seksu może być trudne w warunkach, kiedy zjedzie się cała rodzina, jednak jednogłośnie przyznali oni, że uprawiało seks w sypialni z dzieciństwa. Z kolei około 39 procent wybrało dawną sypialnię partnera. Mimo że uprawianie seksu w domu swoich rodziców albo teściów może okazać się trudne i przysporzyć nie lada problemów natury logistycznej, to – jak pokazują badania – zakochani decydują się na ten krok.

Całą atmosferę podgrzewa świąteczna muzyka, nastrój, który wszystkim się udziela. Według ankietowanych wynika, że bożonarodzeniowe kawałki są idealnym tłem w takich szczególnych momentach. Około 33 procent uznało, że najchętniej uprawiają seks przy hicie „Jingle Bells”. Z kolei około 28 procent opowiedziało się za „Have Yourself a Merry Little Christmas”, a co czwarta osoba, czyli jakieś 26 procent, woli „Jingle Bell Rock”.

Innym aspektem, który pobudza nasze libido, to świąteczne zakupy. Może okazać się to początkowo śmieszne, ale ze statystycznych badań wynika, że tak właśnie jest. Około 38 procent ankietowanych odpowiedziało, że się z tym w pełni zgadza. Co ciekawe, na liście świątecznych zakupów nierzadko znajdują się właśnie zabawki erotyczne. W liczbach przedstawia się to następująco: 29 procent pań i aż 54 procent panów wybiera taki prezent.

Chociaż święta Boże Narodzenia z reguły kojarzą nam się z dobrymi rzeczami, ciepłem rodzinnym, miłością, okazywaniem uczuć, to nie sposób zapomnieć o tym, że nierzadko jest to bardzo stresujący okres. Przedświąteczna gorączka przygotowań może nam dać się we znaki. Warto zatem wszystko przygotować w taki sposób, aby później nie stresować się sprawami do załatwienia. Stres nie wpływa korzystnie na stan naszego ducha, a tym samym nie ułatwia zbliżenia do drugiej osoby.

Nieco inną sytuacją jest, kiedy wybieramy się na święta do rodziców. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Nie dla wszystkich seks w takich momentach może być komfortowy. Świadomość, że za ścianą są rodzice albo inni członkowie rodziny może wpływać na nasze poczucie dyskomfortu. W takich wypadkach pozostaje nic innego jak wstrzymanie się z seksem do momentu, aż wrócicie do domu albo wypróbowanie innego miejsca. Na przykład samochodu.

Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jednym z najgorszych wrogów człowieka jest rutyna. To samo dotyczy seksu. Podobnie ma się sprawa z przedświątecznymi zakupami. Jesteśmy w centrum handlowym, spojrzeliśmy na siebie przepełnieni miłością i radością. Kto powiedział, że publiczna toaleta jest złym miejscem do tego, aby okazać sobie miłość właśnie w taki sposób? Zmiana przestrzeni może spowodować, że seks stanie się ekscytujący i niepowtarzalny, a pozorne trudności mogą stać się świetnym sposobem na przełamanie naszych zarysowanych schematów. Jak zwykło się mawiać: szklanka jest do połowy pusta albo do połowy pełna. Wszystko zależy od sposobu naszego postrzegania.

Oczywiście najbardziej komfortową sytuacją jest ta, kiedy mamy cały dom do swojej dyspozycji. Jednak nie zawsze tak jest. Niemniej jednak jeżeli nadarzy się taka okazja, warto ją wykorzystać, zwłaszcza w takim momencie jak święta Boże Narodzenia. Zadbajmy o odpowiednią aurę. Dobrym pomysłem będzie przygotowanie nasze sypialni. Piękna pościel, spryskana perfumami albo olejkami eterycznymi. Palące się świece dodadzą romantycznego klimatu i sprawią, że poczujemy się rozluźnieni, jak w domu. Możemy także ubogacić to wszystko o dobre wino i przekąski. Dobrze sprawdzą się truskawki albo szparagi. Są one doskonałym afrodyzjakiem. Inną alternatywą są „świąteczne przebieranki”. Strój mikołajki albo elfa może zadziałać na nasze zmysły i sprawić, że będziemy czuć się jak w bajce. Innym sposobem na przełamanie rutyny w seksie jest zmienianie nie tylko miejsca, ale i pozycji. Nie zawsze musi być to wersja klasyczna. Możemy jak najbardziej eksperymentować.

Kolejnym pomysłem, który rewelacyjnie się sprawdza, to przejęcie inicjatywy przez kobiety. Zdaniem wielu mężczyzn jest to rzecz, która sprawia im największą przyjemność oraz radość. Podobnie jest w przypadku pań.

Jak widzimy, sposobów i rozwiązań jest bardzo wiele. Wszystko zależy przede wszystkim od nas samych. Kluczem do udanego seksu jest przede wszystkim rozmowa. Mówmy i pytajmy o oczekiwania innych i nasze własne. Jeżeli jesteśmy na początkowym etapie i może być to trudne, to starajmy się rozluźniać atmosferę. Seks ma być przyjemnością, a nie przymuszonym obowiązkiem. Pozwólmy sobie na to, aby w święta znaleźć czas dla siebie i dla naszej połówki. Karp nie ucieknie nam z wanny, a choinka cierpliwie poczeka na jej przystrojenie. Jedną z najważniejszych rzeczy, w którą powinniśmy inwestować, jest relacja z ludźmi, których kochamy. Niech święta będą czasem, kiedy zatrzymamy się i napełnimy się wdzięcznością za to, że mamy ludzi, którzy są blisko nas.

Wszystkim Czytelnikom życzę udanego seksu, ale nie tylko. Niech wróci namiętność, taka jaka była na początku Waszej znajomości. Niech święta będą etapem nowego i całkiem odmienionego życia. Wspaniałej relacji. Wesołych świąt!