Migdały chronią przed podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi

Naukowcy zajęli się rozwiązaniem zagadki, czy 43 g migdałów – czyli garść, a zatem ilość, jaką zaleca się spożywać codziennie – wystarczy, by wpłynąć na poziom cholesterolu HDL we krwi.

48 uczestników o podwyższonym poziomie cholesterolu podzielono na 2 grupy i zalecono im podobny sposób odżywiania się.

Pierwsza grupa spożywała jednak dodatkowo 43 g migdałów dziennie. Druga grupa zamiast tego zjadała muffinka.

Po 3 miesiącach sprawdzono poziom HDL u każdego z uczestników i porównano te parametry z wynikami badań przeprowadzonych tuż przed rozpoczęciem eksperymentu. Po przeanalizowaniu wyników okazało się, że u uczestników spożywających migdały znacznie wzrósł poziom i aktywność HDL, co znacznie obniża ryzyko zawału serca. To chyba wystarczający powód, aby codziennie zjeść garść migdałów. Nie należy jednak przekraczać tej dawki dziennie, gdyż zawierają one sporo tłuszczów.