Hipochondria – kiedy troska o zdrowie staje się chorobą

Marta Gruhn

16 listopada 2022

Troska o własne zdrowie dotyczy właściwie nas wszystkich. Wrażliwość na sygnały z ciała, mogące zwiastować problemy ze zdrowiem, czasem może umożliwić podjęcie leczenia, zanim problem stanie się poważny, a nawet uratować nam życie. Co jednak, kiedy lęk o własne zdrowie odbiera nam radość i nie pozwala żyć normalnie? Z takim problemem zmagają się osoby chorujące na jedno z zaburzeń psychicznych należących do grupy zaburzeń somatyzacyjnych – hipochondrię.

Hipochondria – kiedy troska o zdrowie staje się chorobą

Objawy hipochondrii

Chory na zaburzenie hipochondryczne całą swoją uwagę skupia na zdrowiu, dopatruje się u siebie objawów chorób, które tak naprawdę nie istnieją. Osoby takie są nadmiernie skoncentrowane na swoim ciele, monitorują wszelkie odczucia, które mogłyby świadczyć o wystąpieniu choroby. Interpretują drobne nieprawidłowości (takie jak katar, gorączka czy ból), które zdarzają się każdemu, jako przejawy poważnych chorób. Czasem nawet zwykłe fizjologiczne lub czynnościowe odczucia z ciała, takie jak bicie serca czy pocenie, wywołują niepokój. Część chorych skupia się tylko na jednym konkretnym narządzie lub układzie, inni na konkretnej chorobie, np. nowotwór, jeszcze inni zauważają objawy kolejnych, niepowiązanych ze sobą problemów medycznych. Z reguły osoby z zaburzeniem hipochondrycznym dużo czasu poświęcają na szukanie informacji o chorobach, procedurach medycznych i badaniach, które mogłyby potwierdzić ich przypuszczenia dotyczące zachorowania. W dobie powszechnego dostępu do Internetu informacje te stały się niezwykle dostępne. Właściwie każdy zauważony symptom można przypisać do bardzo ciężkich, czasem śmiertelnych chorób, co tylko pogłębia problem.

W rozmowach z bliskimi osoby te często poruszają tematy związane ze swoimi obawami, ponieważ trudno im, nawet na chwilę, przestać myśleć o swoich lękach, co w przyszłości może prowadzić do samotności i izolacji. Starają się unikać miejsc, osób i aktywności, które mogłyby narazić je na zachorowanie lub zarażenie. Stosują środki ostrożności mające zmniejszyć ryzyko.

Hipochondria – choroba, której… nie ma?

Cechą charakterystyczną mogą być także częste wizyty u specjalistów, które jednak nie przynoszą ulgi lub ulga jest krótkotrwała i w miarę upływu czasu wzrastają wątpliwości pacjenta co do braku podstaw do postawienia diagnozy przez lekarza. Nawet kiedy specjalista wyklucza wystąpienie jakiegoś schorzenia, które pacjent u siebie podejrzewał, a badania dają wyniki negatywne, osoba taka wciąż nie wierzy, że jest zdrowa. Lęk nie ustępuje, pojawia się poczucie braku zrozumienia, lekarza podejrzewa o przeoczenie lub niedostateczne zaangażowanie w diagnozę, wyniki testów za błędne. Czasem pacjenci z hipochondrią unikają wizyt u specjalistów, są tak bardzo przekonani, że są chorzy i umierają, że boją się usłyszeć taką diagnozę – ostateczny wyrok – od lekarza.

Aby można było postawić diagnozę, objawy zaburzenia hipochondrycznego muszą trwać co najmniej 6 miesięcy oraz należy wykluczyć wszelkie somatyczne przyczyny występowania objawów. Najczęściej pojawia się po raz pierwszy w wieku wczesnej dorosłości.

Przyczyny hipochondrii

Choć jednoznaczne przyczyny wystąpienia zaburzenia hipochondrycznego nie są znane, istnieją pewne czynniki ryzyka, które mogą, choć nie muszą, wpływać na zachorowanie. Należą do nich:

  • ciężka choroba w dzieciństwie, wymagająca długotrwałego leczenia, często zagrażająca życiu,
  • rodzic lub inna znacząca osoba chorująca na hipochondrię lub nadopiekuńczy model wychowawczy. Dziecko w pewnym sensie uczy się nadmiernej koncentracji na swoim zdrowiu i sygnałach z ciała. Widzi świat jako zagrażające i „niezdrowe” miejsce, a więc ma poczucie, że cały czas musi być czujne i kwestionować swoje zdrowie,
  • wystąpienie poważnej choroby lub śmierci bliskiej osoby z otoczenia. Czasem, kiedy dowiadujemy się o chorobie bliskiej osoby, przez jakiś czas nasze myśli mogą koncentrować się na dbaniu o zdrowie, ale zwykle ta czujność dość szybko mija. Tak jednak nie dzieje się u osób chorych na hipochondrię,
  • doświadczenie wykorzystania seksualnego lub przemocy fizycznej w dzieciństwie. Nadmierną czujność może też wywołać poczucie większej podatności na zachorowanie. Nadużycia wobec dzieci, a więc przemoc lub molestowanie, prowadzą także do nieprawidłowych wzorców przywiązania do opiekuna, niepewności w relacjach i poszukiwania uwagi ze strony innych poprzez prezentowanie objawów, słabości i potrzeby opieki,
  • trudności w wyrażaniu emocji. Osoby, które w wyniku traumy lub trudnych doświadczeń są emocjonalnie wycofane, nie umieją okazywać emocji i nawiązywać relacji w zdrowy sposób, mogą szukać akceptacji u innych poprzez wywoływanie współczucia i troski.

Współwystępowanie hipochondrii

Hipochondria często nie jest jedynym zaburzeniem, z którym zmaga się chory, gdyż może ona współwystępować z innymi zaburzeniami psychicznymi. Najczęściej z zaburzeniami nastroju – depresją oraz zaburzeniami lękowymi – lękiem napadowymi, GAD – zaburzeniem lękowym uogólnionym oraz zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym, a także z zaburzeniami osobowości.

Leczenie hipochondrii

Najbardziej skuteczną metodą leczenia zaburzenia hipochondrycznego jest terapia poznawczo-behawioralna, która pozwala pacjentowi na zidentyfikowanie destrukcyjnych myśli wywołujących lęk i przeformułowanie ich na takie, które będą sprzyjały zmniejszeniu lęku o zdrowie. Pozwoli odkryć przekonania, które stoją za nadmierną koncentracją na ciele i zdrowiu, i na znalezienie źródła problemu, co może okazać się kluczowe w leczeniu. Celem terapii jest przerwanie błędnego koła wchodzenia w rolę osoby chorej oraz pomoc w uświadomieniu sobie, że problemem jest martwienie się o chorobę, a nie rzeczywista choroba. Skuteczna w walce z zaburzeniem, a czasem nawet niezbędna jest farmakoterapia. Zwykle stosuje się leki przeciwlękowe i przeciwdepresyjne typu SSRI-inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny, a także niektóre neuroleptyki i leki o działaniu adrenolitycznym. Pomocne może być także stosowanie ziół o działaniu uspokajającym – należy jednak skonsultować się z lekarzem przed ich stosowaniem, ponieważ mogą wpływać na działanie leków. Znaczenie mają zdrowe odżywianie, regularny tryb życia, uprawianie sportu i unikanie dużego stresu oraz wsparcie i akceptacja najbliższych.

Osoby chorujące na zaburzenia hipochondryczne odczuwają wszystkie objawy fizycznie, bardzo mocno wierzą, że są chore i cierpią naprawdę. Zaburzenie to rzutuje na całe funkcjonowanie człowieka, ma wpływ na jego życie prywatne i zawodowe, może prowadzić do wycofywania się ze wszelkich kontaktów społecznych, utraty lub rezygnowania z pracy zawodowej, planów i marzeń. Dlatego bardzo ważne jest, aby jak najszybciej otrzymały niezbędną pomoc i wsparcie.

Więcej Artykułów