Gdy nie możesz być wszędzie

Gdy nie możesz być wszędzie

Natalia Pietrulewicz

5 grudnia 2021

Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz, masz poczucie, że coś tracisz, że gdzieś indziej, gdzieś obok dzieje się coś ciekawszego, bardziej wartościowego, że coś w okropnie przykry dla ciebie sposób bezpowrotnie cię omija. Może nawet z tego wszystkiego zaniedbujesz pracę czy obowiązki albo doświadczasz nieprzyjemnych odczuć z ciała: potliwości czy problemów ze snem.

Gdy nie możesz być wszędzie

Wokół tyle się dzieje! Chcesz doświadczyć wszystkiego, mieć jak największą satysfakcję, wypróbować wszystkie opcje. Ale jak tu wybrać spośród tylu opcji, które tylko się mnożą i to we wszystkich dziedzinach, od rozrywki, po pracę i rozwój: koncert, impreza, wystawa, film, klub, restauracja, praca w reklamie, praca w handlu, szkolenie z florystyki czy z fotografii… Jak na złość wszystko dzieje się jednocześnie: pójdziesz do przyjaciół na imprezę, ale cały czas rozmyślasz, jakby to było być na koncercie lub na tym wspaniałym warsztacie z mistrzem ceramiki, słuchasz wykładu mistrza zen, ale w twojej głowie kołacze myśl o tym, że być może koleżanka z pracy opublikowała właśnie nowy post w mediach społecznościowych, a ty go jeszcze nie widziałeś, podczas gdy inni już tak…

Powyższy opis brzmi dla ciebie znajomo?

Być może, dobrym określeniem będzie FOMO (Fear of Missing Out), czyli z angielskiego strach przed tym, co nas omija. Po raz pierwszy określenie to zostało użyte w latach 90. ubiegłego wieku i odnosiło się do strachu przed potencjalną stratą pozytywnych doświadczeń, jakie mogłyby być naszym udziałem, gdybyśmy zdołali wykorzystać wszystkie dostępne opcje; oraz do obawy, że coś ważnego nas omija, albo raczej, że to my nie wykorzystujemy wszystkich dostępnych opcji. Od czasu powstania tej pierwszej definicji realia naszego funkcjonowania znacznie się zmieniły, w nasze życie z impetem wkroczyły i na dobre zagościły media społecznościowe, stąd obecnie na FOMO nie patrzy się już tylko jako na strach przed tym, że tracimy potencjalne pozytywne wrażenia, ale rozszerza się tę definicję o strach przed tym, że tracimy istotne dla nas informacje w skutek niebycia online, szczególnie w mediach społecznościowych (w tym kontekście używa się także nazwy strach przed odłączeniem).

Czym właściwie jest FOMO?

FOMO nie jest zaburzeniem psychicznym ani chorobą psychiczną. Nie znajdziemy go w podręcznikach diagnostycznych, z jakich korzystają psychologowie, psychoterapeuci i psychiatrzy. Oznacza to też, że nie ma jako takich kryteriów diagnostycznych FOMO. Inaczej mówiąc, choć badacze stworzyli narzędzia (kwestionariusze) do operacjonalizowania, rozpoznawania i mierzenia natężenia tego rodzaju strachu do celów badawczych, to specjalista praktyk nie postawi nam, na chwilę obecną, takiej diagnozy. Niemniej, jest pewna grupa osób, którym określenie swoich trudności jedną zgrabną etykietką pomaga z nimi efektywniej walczyć lub się z nimi oswoić.

Z czym wiąże się FOMO?

Badania pokazują, że strach przed tym, co nas omija, prowadzi do obniżenia jakości życia, lęku, depresji, poczucia samotności, dolegliwości somatycznych, takich jak bóle brzucha czy głowy, potliwość. Osoby cierpiące na FOMO zdają się mieć także problemy z podejmowaniem decyzji. FOMO jest także predyktorem uzależnienia od mediów społecznościowych. Wyższy poziom FOMO korelował także, w jednym z badań, z niebezpiecznymi i negatywnymi zachowaniami po spożyciu alkoholu. W badaniach polskich okazało się, że nadmierne korzystanie z telefonu związane z FOMO prowadzi do zaniedbywania obowiązków: zarówno tych domowych, jak i zawodowych. W populacji polskiej nie wydaje się też, aby FOMO wybierało chętniej kobiety lub mężczyzn, za to zdecydowanie częściej doświadczają go ludzie młodzi, w wieku 15–24 lata, a wśród ludzi po 55. roku życia występuje relatywnie rzadko.

Jak sobie radzić?

Poniższe sposoby mogą pomóc ci obniżyć natężenie FOMO, zminimalizować jego negatywne następstwa oraz podnieść jakość życia.

  • Ćwicz podejmowanie decyzji i doświadczanie w pełni ich następstw

Istnieją taktyki i narzędzia ułatwiające podejmowanie decyzji. Możesz z nich skorzystać, ale spróbuj także ograniczać czas, jaki poświęcasz na dokonywanie wyboru, np. wyznaczając go z góry. Po podjęciu decyzji natomiast zaangażuj się całkowicie w jej wykonanie i jej konsekwencje. Niech twój umysł raz po raz wraca ze „światów możliwych” do jedynej realnej rzeczywistości i nie tylko z uwagą obserwuje, jak ta się zmienia (lub nie zmienia) po podjęciu przez ciebie rzeczonej decyzji, ale także niech w tę rzeczywistość się w pełni angażuje.

  • Ćwicz uważność

FOMO charakteryzuje się rozbieganym umysłem. Ćwicz więc uważność, skupienie i elastyczność uwagi. W naszym czasopiśmie pisałam już o różnych ćwiczeniach uważności. Możesz zacząć od tych krótkich, kilkuminutowych: np. ćwiczeń uważności na oddech, dźwięki czy zapachy. Pamiętaj za każdym razem, że wykonujesz ćwiczenie, swego rodzaju eksperyment i nie ma dobrych i złych sposobów wykonania go i jest zupełnie w porządku jeśli musisz nieustannie wracać swoją uwagą w pożądane przez ciebie miejsce.

  • Ćwicz wdzięczność

Zawsze znajdziesz coś, co może być ulepszone, zmienione, zastąpione, inne? A co by się stało, gdybyś chciał poszukać tych rzeczy, za które w bieżącym doświadczeniu, jakiekolwiek to doświadczenie jest, jesteś wdzięczny? Mogą być to dowolne rzeczy, i wcale nie muszą być „wielkie” – może dla ciebie będzie to ciepłe słońce, uśmiech dziecka czy przechodnia na ulicy, zdrowe nogi, które noszą cię każdego dnia, miękkie futro psa czy kota? Każdy powód do poczucia wdzięczności jest ekstra!

  • Poznaj swoje wartości

Gdy nie wiemy, co jest naprawdę istotne, wszystko jest równie ważne. Poświęć zatem czas na poznanie swoich wartości. Wartości to takie drogowskazy, które pomagają obrać ścieżkę czy podjąć decyzję, a także trzymać się wybranej przez nas drogi, nawet gdy ta zaczyna robić się wyboista. Wartości są czymś, do czego dążymy, ale czego nie da się osiągnąć w taki sposób jak osiągamy cele. Na przestrzeni naszego życia hierarchia wartości i one same mogą się zmieniać. Przykładowo, jeśli twoją wartością jest zdrowie, w zależności od twojej sytuacji możesz obrać sobie różnorodne, możliwie konkretne cele: od zmiany diety, przez codzienne spacery i coroczne badania, po przeprowadzenie ważnej operacji, psychoterapię czy zmianę pracy. Poszukując swoich wartości, możesz wspomóc się dostępnymi w Internecie listami wartości, jak i możesz przeprowadzić eksperyment myślowy polegający na wyobrażeniu sobie… swojego pogrzebu, a przede wszystkim wymarzonych dla ciebie mów pogrzebowych na twoją cześć. Co na twój temat mówiliby goście tej uroczystości? Jakie wartości dałoby się wywnioskować z ich słów? Niech poprowadzi cię twoja wyobraźnia!

  • Akceptuj!

Ćwicz radykalną (całkowitą, bezdyskusyjną) akceptację: siebie, swoich ograniczeń, niedoskonałości swoich i świata. Zaakceptuj, że nie możesz wiedzieć i przewidzieć wszystkiego, że w każdej chwili możesz dysponować tylko skończoną ilością informacji. Akceptuj rzeczywistość!

  • Ogranicz czas korzystania z mediów społecznościowych

Badania pokazują, że korzystanie z mediów społecznościowych nie dłużej niż 30 minut dziennie korzystnie wpływa na poziom natężenia FOMO i lęku.

Jak każdy nadmierny lęk i strach, FOMO może utrudnić życie. Pamiętaj, że twoje subiektywne poczucie dyskomfortu to wystarczający powód, aby szukać pomocy: zarówno w postaci źródeł samopomocowych, jak i u specjalisty.

Słowa kluczowe:
fomouzależnienie

Więcej Artykułów