Więcej ruchu odpędza ponure myśli
W badaniu „1958 Child Development Study” poddawano regularnym badaniom lekarskim 17 000 Brytyjczyków. Wszyscy probanci urodzeni byli w roku 1958. Takie długofalowe badanie jest źródłem bardzo dokładnych informacji. Jakiś czas temu naukowcy z Uniwersytetu w Londynie opublikowali na łamach magazynu JAMA-Psychiatry analizę dotyczącą stanów depresyjnych.
Wykazano jednoznaczny związek pomiędzy depresją i aktywnością fizyczną. Jeden trening (30 minut) w tygodniu zmniejszał ryzyko depresji o 6%, 3 treningi w tygodniu aż o 16%.
Beate Rossbach radzi: Aby nie popaść w depresyjny nastrój, należy częściej się ruszyć i oddać aktywności fizycznej. Nie ma znaczenia jakiej: spacer, bieganie, basen czy klub fitness – wszystko to wyzwala poprawiające nastrój hormony, takie jak noradrenalina czy dopamina, a także endorfiny, które prowadzą do stanu lekkiej euforii. Jednocześnie zmniejsza się poziom hormonów stresu (między innymi kortyzolu).
