Gdy dzieci opuszczają rodzinne gniazdko. Pożegnanie i nowy początek

Gdy dzieci opuszczają rodzinne gniazdko. Pożegnanie i nowy początek

Johanna Müller

31 października 2018

Małżeństwo H. przyszło do mnie po radę. Kobietę w wieku 52 lat znam już od kilku lat – zawsze biła od niej młodzieńcza energia i pozytywna postawa. Jej męża (54 lata) spotkałam na terapii po raz pierwszy. Od razu zauważyłam, że pacjentka od ostatniej wizyty przed rokiem wyraźnie się postarzała.

Gdy dzieci opuszczają rodzinne gniazdko. Pożegnanie i nowy początek

Z GABINETU TERAPEUTY

Pani H. przyznała, że: „Po tym jak Matylda wyprowadziła się pół roku temu, czuję się pusta i po prostu stara. Mam wrażenie, że z młodego małżeństwa z nastoletnimi dzieciakami i domem pełnym młodych ludzi zmieniliśmy się w starą, niepotrzebną parę. Wcześniej denerwowałam się na hałas w domu. Irytowało mnie, gdy dzieci puszczały głośno muzykę lub kłóciły się między sobą, a ich przyjaciele w kółko wpadali i wypadali z naszego domu. Denerwował mnie też chaos, który panował w pokojach dzieci, a czasem w całym naszym domu, ponieważ głównie nasze najmłodsze dziecko rozrzucało wszystko, gdzie popadnie i zupełnie się tym nie przejmowało. Często bywało tak, że tęskniłam za domem, w którym nie było młodych ludzi i chciałam być z Tomaszem tylko sam na sam. A teraz męczy mnie spokój i pustka w domu, często leżę pół nocy, nie mogąc nawet zasnąć. Nie radzę sobie z zakupami i gotowaniem dla mniejszej liczby osób i nie jestem pewna, czy nadal wiem, kim właściwie jestem, kręcę po domu i wydaje mi się, że do niczego się nie nadaję”.

Jako terapeutkę interesowało mnie to, jak w nowej sytuacji czuł się pan H.

„Wydaje mi się, że dopiero teraz sobie to wszystko uświadamiam. Gdy przychodziłem kiedyś do domu wieczorami, bywało tak, że dzieci i tak były poza domem, więc nie spędzałem z nimi aż tak dużo czasu. Anna już trzy lata nie mieszka w domu, ale był jeszcze Florian i Matylda. Florian to bardzo spokojny chłopak, więc jak jak wyprowadził się jakieś dziewięć miesięcy temu to nawet tego nie odczułem. A potem przyszedł czas na Matyldę, nasze żywe srebro, która miało tyle energii, co cała trójka razem wzięta. Wyprowadziła się miesiąc temu, a gdy Sabina, moja żona, po raz pierwszy pojechała sama na urlop, uderzyło mnie to z całej siły – tak bardzo brakowało mi dzieci, że zastanawiałem się, co w tej chwili robią i w kółko wysyłałem im wiadomości na komunikatorze. Dzieci były zdziwione i obstawiam, że też poirytowane ciągłym kontaktem. Muszę z całych sił powstrzymywać się, by nie dzwonić do nich codziennie. A do tego kłócimy się z Sabiną o naprawdę drobne rzeczy.”

Miałam wrażenie, że niewiele rozmawiali ze sobą o ich odczuciach związanych z rozłąką, odkąd wyprowadziły się dzieci.

„Tak, to prawda. Po tym jak zasypywałem dzieci zdjęciami i wiadomościami, porozmawialiśmy ze sobą i dopiero zdałem sobie sprawę, co Sabina przeżywała przez ostatnie pół roku.”

Wydaje mi się, że w małżeństwie często ludzie kłótniami zasłaniają smutek. Małżonkowie zgodzili się z tym stwierdzeniem. Zaplanowaliśmy, że na kolejnym spotkaniu omówimy ból związany z rozłąką, z którym wszyscy musieliśmy sobie poradzić. Pani H. zdecydowała, że musi nadać swojemu życiu jakiś nowy sens i chce charytatywnie zaangażować się w walkę z rakiem u dzieci. Pan i Pani H. chcą niezależnie od siebie poświęcić czas dzieciom. Pani H. umawia się w ze swoimi dziećmi na kawę, zakupy czy obiad. Pan H. od czasu do czasu spotyka się z Florianem i Matyldą na wspinaczkę. Regularnie biega również z Anną.

Dodatkowo małżeństwo dzieli jeszcze inne zainteresowania. Chodzą razem na kurs tańca i grają w karty. Coraz sprawniej uczą się spędzać przyjemnie czas bez dzieci.

Moja porada lekarska

Moja porada:

Wyprowadzka dzieci jest zakończeniem pewnego etapu w życiu. Rodzice wychodzą już z roli, w której codziennie muszą się o troszczyć o maluchy. Tak samo jak dzieci, rodzice też muszą się odciąć od dotychczasowych przyzwyczajeń, więc często przeżywają kryzys. Cierpi wtedy również ich związek i nierzadko dochodzi do rozłąki.

  • Znajdźcie nowy cel, zainteresowania i zadania.

  • Nie przytrzymujcie dzieci w miejscu. Zawsze pozostaniecie dla nich bardzo ważnymi osobami w ich życiu.

  • Musicie na nowo zbudować relacje ze swoimi dziećmi i nauczyć się, jak można spędzać razem czas.

  • Cieszcie się z partnerem z nowego początku i wolności. Zajmijcie się czymś zupełnie nowym, znajdźcie nowe zainteresowania i aktywności.

Więcej Artykułów