Niestrawność – jak sobie radzić w Święta Bożego Narodzenia?

Niestrawność – jak sobie radzić w Święta Bożego Narodzenia?

Agata Sierota

24 grudnia 2022

Badania wykazują, że ok. 2/3 Polaków cierpi na niestrawność. Okres świąteczny niestety sprzyja problemom układu pokarmowego. Co zrobić, by w tym czasie zadbać nie tylko o przyjemność jedzenia, lecz także o nasz układ trawienny.

Niestrawność – jak sobie radzić w Święta Bożego Narodzenia?

Dlaczego święta sprzyjają niestrawności?

  1. Wiele tradycyjnych potraw wigilijnych jest ciężkostrawnych, np. bigos czy smażona ryba.
  2.  Łączymy ze sobą różne dania i produkty: np. kapustę, cebulę, buraki, suszone owoce, grzyby, ryby i mak, które nawet pojedynczo mogą wywoływać dolegliwości trawienne.
  3.  Jemy dużo większe porcje, niż zazwyczaj.
  4.  Pochłaniamy posiłki szybko, niedokładnie przeżuwając, bo „zaraz będzie podane kolejne pyszne danie”.
  5.  Przejedzeni, nie mamy ochoty na aktywność fizyczną i często prawie cale święta spędzamy „przy stole”.
  6.  Korzystając z wolnego czasu, późno kładziemy się spać i jeszcze przed snem przypominamy sobie o dostępnych pysznościach.
  7.  Poddajemy się destrukcyjnym dla naszego układu pokarmowego przekonaniom na temat konieczności tradycyjnego „świątecznego obżarstwa”.
  8. Nastawiamy się przed świętami na negatywne skutki przejedzenia, twierdząc „trudno, najwyżej odchoruję”.
  9. Nie potrafimy odmówić ulubionej babci Zosi, która dokłada nam kolejne porcje.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że jedzenie przepysznych potraw może skutkować zgagą, wzdęciami i zaparciami.

Świąteczna niestrawność

Niestrawność zwana inaczej dyspepsją to zespół dolegliwości układu pokarmowego. Najczęściej objawia się ona:

- zgagą;

- uczuciem pełności brzucha (wzdęcia);

- zaparciami.

Co dzieje się w naszym układzie pokarmowym w odpowiedzi na pochłonięte w świątecznych warunkach smakowitości?

Problemowi zaparć (trudności z naturalnym rytmem wypróżniania) zostanie poświęcony osobny artykuł. Jest to jeden z objawów niestrawności, który w większym nasileniu może szczególnie wskazywać na rozmaite choroby, nie tylko układu pokarmowego, ale także nerwowego czy problemy natury endokrynologicznej.

Moja rada: Choć niestrawność jest uważana za dolegliwość, a nie chorobę, jej częste epizody powinny być skonsultowane z lekarzem, najlepiej specjalistą od chorób układu pokarmowego – gastrologiem.

Jak i dlaczego powstaje zgaga?

Zgaga to nieprzyjemnie uczucie pieczenia lub ciepła za mostkiem, promieniujące do przełyku. Kiedy połykamy przeżuty pokarm, wędruje on do przełyku, który prowadzi do żołądka. Dolny zwieracz przełyku, znajdujący się tuż przed żołądkiem działa jak blokada dla pożywienia, które już trafiło do żołądka, i silnych enzymów trawiennych, które się tam znajdują. Jeśli zwieracz nie zamyka się dokładnie, kwasy żołądkowe przedostają się do przełyku, podrażniają go i odczuwamy pieczenie. Zwieracz przełyku może się nie domykać z powodu chorób (np. refluksowa choroba żołądka) ale mogą też działać na niego produkty podrażniające, powodujące jego niedomykanie i zgagę.

Przykładowo takie działanie może wykazywać:

  • czekolada i mięta,
  • napoje z kofeiną, gazowane, alkohol,
  • tłuste potrawy.

Czy wiesz, że w przypadku zgagi przyczyną może też być pozycja ciała? Jeśli leżymy lub pochylamy się, soki żołądkowe będą miały ułatwioną drogę w górę, do zwieracza przełyku.

Jak i dlaczego powstają wzdęcia?

Wzdęcie to zwiększenie ilości powietrza w żołądku i jelitach. Objawia się powiększeniem brzucha, uczuciem pełności, skurczami jelit, a także oddawaniem gazów. Mogą wystąpić duszności i bóle w klatce piersiowej, co może świadczyć o refluksowej chorobie żołądka.

Pierwszą przyczyną może być połykanie powietrza. Głęboki wdech, gdy jemy w pośpiechu lub mówimy, może spowodować przemieszczanie gazów oddechowych do żołądka. Poza tym zwiększonej produkcji gazów sprzyja m.in. spożywanie wzdymających pokarmów (zwłaszcza tych, które zawierają łatwo fermentujące, niewchłanialne i niepoddające się całkowitemu trawieniu węglowodany).

Przykładowo takie działanie mogą wykazywać:

  • produkty bogatowłóknikowe, takie jak chleb gruboziarnisty, płatki kukurydziane,
  • warzywa takie strączkowe i kapustne oraz o intensywnym smaku i aromacie, jak szczypior, dymka, cebula, czosnek,
  • owoce (szczególnie orzechy).

Czy wiesz, że tradycyjne wigilijne potrawy, takie jak np. śledzie z cebulką, kapusta z grzybami albo grochem czy też smażony karp albo makowiec, mogą u wielu osób wywoływać wzdęcia? Dzieje tak, ponieważ przy ich trawieniu powstaje w jelitach spora ilość gazów.

Dyspensa tylko dla zdrowych?

Niestety, wiele osób podchodzi do świąt z nastawieniem, że w tym okresie nie obowiązują żadne racjonalne zasady żywieniowe i „można sobie poszaleć”. Jest to podejście absolutnie niepolecane dla osób, które ze względów zdrowotnych powinny stosować dietę lekkostrawną.

Należą do nich:

- cierpiący na choroby przewodu pokarmowego (np. choroba refluksowa przełyku, zespół jelita drażliwego, choroba Leśniowskiego-Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego),

- osoby zmagające się z otyłością, cukrzycą, nieżytem żołądka, chorobami trzustki, wątroby,

- pacjenci w okresie rekonwalescencji po zabiegach chirurgicznych, w przebiegu ciężkich infekcji i kobiety w zaawansowanej ciąży.

Jak można przeciwdziałać niestrawności?

Z niestrawnością, której doświadczamy w okresie świątecznym, możemy poradzić sobie domowymi sposobami lub za pomocą leków dostępnych w aptece bez recepty. Pamiętaj, że lepiej jest zapobiegać niestrawności, niż przygotowywać się na „świąteczne obżarstwo”, zawczasu kupując leki poprawiające trawienie.

  1. Nie głoduj przed kolacją wigilijną, bo to sprzyja niekontrolowanemu jedzeniu; zjedz wcześniej 2–3 lekkostrawne posiłki.
  2.  Jeśli to możliwe, skorzystaj z lekkostrawnych wersji świątecznych dań.
  3.  Wykorzystaj przyprawy wspierające trawienie i metabolizm. Pieprz i ostra papryka dodane do potraw pobudzają wydzielanie soków trawiennych, a także sprzyjają jedzeniu mniejszych porcji. Trawienie wspiera także kminek, czarnuszka, a także bazylia, tymianek i zioła prowansalskie.
  4. Jedz powoli, małymi porcjami i dobrze przeżuwaj pokarm, bo dobrze rozdrobniony i wymieszany ze śliną, jest lepiej trawiony.
  5. Powolne delektowanie się smakiem i zapachem potraw sprawi, że szybciej poczujesz sytość.
  6. Pij powoli wodę niegazowaną, unikaj napojów gazowanych i produkowanych przemysłowo soków.

Pamiętaj, że norma dzienna minimum 1 litr wody niegazowanej obowiązuje także w dni świąteczne. Woda ułatwia trawienie i daje większe uczucie sytości, co zapobiega przejedzeniu.

7. W miarę możliwości unikaj:

- produktów smażonych – zwłaszcza w panierce i w głębokim tłuszczu (zamiast nich wybieraj gotowane lub duszone),

- słodyczy, ciast i słodkich napojów,

- tłustych mięs oraz tłuszczy (zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego, np. masła, smalcu, śmietany), tłustych sosów i dressingów (zamiast nich wybierz jogurt, oliwę lub sos winegret)

- warzyw kapustnych, cebuli, czosnku, grzybów, nasion roślin strączkowych i suszonych owoców – zwłaszcza gdy wiesz z doświadczenia, że je źle tolerujesz.

Czy wiesz, że niekorzystny na układ trawienny wpływ kapusty można zmniejszyć, m.in. gotując ją w dużej ilości wody, a w końcowej fazie bez przykrycia?

8. Ogranicz używki. Lampka czerwonego wina sprzyja trawieniu, ale większe ilości alkoholu, a zwłaszcza piwo, powodują wzdęcia. Nikotyna ogranicza przepływ krwi w obrębie żołądka i jelit, utrudniając tym samym trawienie.

9. Zmniejsz porcje spożywanych potraw. Gdy do naszego przewodu pokarmowego trafi zbyt duża ilość pokarmu, to nie może on jej prawidłowo strawić – niestrawione resztki szybko fermentują i powodują wzdęcia.

10. Aktywność fizyczna sprzyja przesuwaniu się treści pokarmowej w jelitach, dlatego po posiłku warto wybrać się na spacer. Pozycja pozioma ciała może prowadzić do cofania się treści pokarmowej do przełyku i zgagi, dlatego nie kładź się bezpośrednio po jedzeniu.

11. Staraj się nie jeść bezpośrednio przed snem (najlepiej ok. 2 godziny wcześniej), szczególnie dużych porcji ciężkostrawnych pokarmów. Mogą one wywołać wzdęcia i uczucie ciężkości, a także obniżyć jakość snu.

Gdy odczuwamy objawy niestrawności…

Moja rada: Jeśli czujesz skutki świątecznego łakomstwa, najpierw skorzystaj ze środków naturalnych, a w ostateczności, gdy dolegliwości są bardzo uciążliwe i nie mijają – z leków.

Zioła na niestrawność

Pamiętaj, że skuteczność ziół w problemach gastrycznych jest tak wysoka, że najczęściej po ich zastosowaniu nie ma potrzeby przyjmowania farmaceutyków. Leki często w takich sytuacjach przyjmujemy z wygody, a często z powodu braku wiary i doświadczeń z leczniczą mocą naturalnych środków.

Oto kilka ziół, najczęściej stosowanych w przypadku problemów trawiennych:

  • Mięta – w postaci naparu z suszonych lub świeżych liści łagodzi niestrawność; można ją pić profilaktycznie, przed planowanym posiłkiem, podobnie jak rumianek i aloes.
  • Rumianek – napar działa przeciwzapalnie i łagodząco na błony śluzowe przewodu pokarmowego oraz rozkurczająco na mięśnie gładkie jelit.
  • Aloes – nalewka łagodzi objawy zgagi i ułatwia trawienie.
  • Imbir – herbata z kilkoma plastrami tego specyfiku lub napar łagodzi objawy niestrawności; na zgagę pomaga żucie świeżego kłącza.
  • Koper włoski, kminek i anyż – połykanie całych ziaren lub napar łagodzi skurcze jelit; można spożywać je również profilaktycznie, przed posiłkiem.
  • Lukrecja – odwar z korzenia ułatwia trawienie i łagodzi objawy zgagi.

Czy wiesz, że w niestrawności można stosować sodę oczyszczoną, która neutralizuje zbyt wysoki poziom kwasów trawiennych? Należy rozmieszać łyżeczkę proszku w szklance wody i wypić. Dodaj kilka kropli cytryny, gdyż zdarza się, że sama soda wytwarza nadmiar gazów w żołądku, a ten zabieg temu zapobiegnie.

Pomoc z apteki

Kiedy domowe sposoby nie przynoszą ulgi, wybierz się do apteki. Pamiętaj jednak, aby poinformować farmaceutę o ewentualnych chorobach i zażywanych lekach. Możesz kupić ziołowe leki na trawienie w rożnej postaci oraz syntetyczne dostępne bez recepty.

Niestrawność w święta

Lepiej zapobiegać niestrawności w święta, niż ją leczyć. Korzystaj w pierwszej kolejności z naturalnych sposobów radzenia sobie z trawiennymi dolegliwościami. Daj przykład innym, że można cieszyć się kolacją wigilijną bez tradycyjnego obżarstwa. Dbaj o zdrowie i grzecznie podziękuj babci Zosi za kolejny kawałek smażonej ryby.

Podobne Artykuły

Więcej Artykułów