Rukola, zielona kapusta, szpinak – zielone warzywa i zioła znajdują się obecnie nie tylko w zupach i sałatkach, ale także w zielonych smoothies (świeżo przygotowane w mikserze napoje), które mają na celu przede wszystkim odkażenie organizmu.

A przynajmniej to obiecują nam reklamy. Takie napoje są dobre „tylko” dla naszych komórek. Nie mają faktycznego działania detoksykacyjnego. Tak wykazują najnowsze badania.

Aktualne badania żywieniowe wyraźnie wskazują, że nie ma sensu ekscytować się detoksem zieloną superżywnością. „Zaletą zielonych smoothies jest to, że zawierają one kwas folinowy” – twierdzi Niemieckie Towarzystwo Żywieniowe.

Kwas folinowy dba o to, by nasze komórki mogły się regenerować. Jest to witamina rozpuszczalna w wodzie. Uczestniczy w wielu procesach metabolicznych zachodzących w organizmie. Zawarta jest w produktach takich jak jarmuż, roszponka lub jaja kurze. Syntetycznie wytworzona forma kwasu folinowego, znana jest jako kwas foliowy, stosowana jest w suplementach diety i służy do wzbogacania żywności.

Wnioski: Zielone smoothies mają dokładnie takie samo działanie odkażające, jak inne produkty spożywcze. Jednakże idealnie sprawdzą się jako forma uzupełnienia witamin i błonnika.